Zawodnicy „UKS Orientpark.pl” Iwiny ponownie z medalami Mistrzostw Polski !!!
Miejscowość Odrzykoń koło Krosna (woj. podkarpackie) stało się miejscem rywalizacji biegaczy na orientację, a stawką były medale Mistrzostw Polski na Dystansie Klasycznym oraz w Biegu Sztafetowym.
Siedmioosobowa ekipa UKS „Orientpark.pl” Iwiny wywalczyła dwa medale i sześć miejsc w top 10. W sobotę 14.09.2024 odbył się bieg indywidualny i… swój pierwszy tytuł Mistrza Polski wywalczył Antoni Pachnik, który pokonał m.in. swojego kolegę z reprezentacji Polski, aktualnego trzykrotnego medalistę Mistrzostw Europy Tomasza Rzeńcę. Antek ma w tym roku wyjątkowo udany sezon. W każdej imprezie Mistrzowskiej stawał na podium ( z wyjątkiem biegu nocnego), wywalczył wcześniej trzy medale oraz dołożył brązowy krążek Mistrzostw Europy !!! Antek ma 14 lat i wiekowo jest jeszcze młodzikiem, rywalizuje z chłopcami nawet o dwa lata starszymi !!!
Starszy brat Antka Jędrzej dołożył kolejny medal do swojej kolekcji (piętnasty). Ten jednak jest wywalczony w wyjątkowych okolicznościach i stąd bardzo cenny. Kłopoty zdrowotne Jędrka nie pozwoliły mu na udział w tegorocznych Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Świata oraz nastąpiła dłuższa przerwa w trenowaniu. W zasadzie dopiero w sierpniu wrócił do lekkiego trenowania. Nie byliśmy pewni jak zareaguje organizm na tak duży wysiłek – ponad 70 minut biegania w górskim terenie (650 m przewyższenia). Po raz kolejny udowodnił, że liczy się serce do walki i wskoczył na podium zdobywając srebrny medal !
Bardzo dobrze spisały się juniorki młodsze tj Oliwia Hetnar, która zajęła czwarte miejsce, a Martyna Nikołajuk szóste. Dla Oliwii to najwyższe miejsce w tym roku na imprezie mistrzowskiej. Podium obsadziły faworytki – reprezentantki Polski, które są od Oliwii starsze i w następnym sezonie przechodzą do wyższej kategorii wiekowej, jest więc to dobry prognostyk przed sezonem 2025. Martyna z kolei po raz kolejny zameldowała się w top 6, więc poziom jest ! Liczyliśmy, że do walki o medale włączy się Małgorzata Pachnik w damskiej elicie. Jednak nie wszystko poszło po jej myśli w trakcie biegu, a i tak wywalczyła miejsce w pierwszej dziesiątce - siódme.
Niedziela to biegi sztafetowe. Mieliśmy dwie sztafety – jedna w męskiej elicie, a druga w juniorach młodszych. W tym drugim zespole mieliśmy Antka oraz dwie dziewczyny, Oliwię i Martynę. Przepisy pozwalają na start dziewcząt w męskiej kategorii pod warunkiem udziału co najmniej jednego chłopca w składzie. Mimo wszystko ten zespól wielokrotnie z sukcesami kończył rywalizację, z czysto męskimi zespołami.
Najwyraźniej jednak nie był to nasz dzień. W sztafecie juniorskiej wszyscy pobiegali dużo poniżej swoich możliwości, a mimo to zajęli czwarte miejsce. W męskiej elicie doszło do bardzo dużych błędów organizacyjnych, na skutek których w zasadzie powinny być anulowane wyniki całej konkurencji. Ofiarą tego zamieszania padł nasz zespół. Ostatecznie nie został sklasyfikowany. Byliśmy jednak cały czas w kontakcie z czołówką w walce o medal. Trzeba będzie poczekać do przyszłego roku, aby udowodnić swoją wartość sportową.
Czeka nas jeszcze kilka ważnych startów jesienią i teraz trzeba się na nich skupić m.in. już w piątek w okolicy Ogrodzieńca w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej odbędą się Klubowe Mistrzostwa Polski, gdzie chcemy ambitnie powalczyć.
Dariusz Pachnik
17-09-2024